Większość z nas słyszała o witaminie C, czyli kwasie askorbinowym.
Większość z nas próbowała nawet leczyć nią przeziębienie czy grypę.
Jednak często słyszę informację o skutkach ubocznych jakie niesie za sobą
spożywanie zbyt dużych dawek witaminy C i jak bardzo w związku z tym trzeba uważać,
by nie przekroczyć profilaktycznej dawki 60 mg.
Wprost nie mogę się nadziwić, skąd ludzie mają tak jednostronną wiedzę na temat
szkodliwości witaminy C, a przy tym prawie nic nie wiedzą o jej zaletach dla organizmu?
Nie wiedzą również o tym, iż bez niej nie będziemy zdrowi, a ona sama jest niezbędna dla
naszego organizmu szczególnie podczas choroby i stosowania antybiotyków,
leków antykoncepcyjnych, hormonalnych, sterydowych, przeciwbólowych i wielu innych!!!
Czytaj więcej>> ARTYKUŁ
przesłał:Zdzisław Wiktor Markowski